16 czerwca br. już po raz 17, wyruszyła 90. osobowa grupa
parafian, by zanieść Maryi - Matce Pocieszenia intencje własne, parafialne i
ojczyźniane. Sobota, poprzedzająca Uroczystość Odpustową ku czci św. Jana
Chrzciciela, jest sposobnością, by w pieszej pielgrzymce, pokonując 18 km,
dotrzeć do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Błotnicy. Najmłodszą pątniczką
była 6,5 letnia Natalia Jeżak, która pielgrzymowała ze swoim tatą, babcią i
dziadkiem. W trudach pielgrzymowaniu radosnym śpiewem wspierała pątników schola
młodzieżowa w składzie: Anna Drużdżel, Ola Skorza, Ola Rdzanek, Kinga Stawczyk,
Ilona Pacocha. Nad całością strony muzycznej czuwał nasz organista Bartłomiej
Składanek. Wspierali nas porządkowi - Tadeusz Kępka i Ryszard Piasek. Po drodze
pielgrzymi odpoczywali dwa razy; pierwszy raz w Gulinie, przy zabytkowym młynie
p. Stańczykowskich, a drugi raz przy kościele w Kaszowie. O godz. 12.45
pielgrzymi dotarli do błotnickiego sanktuarium, witani wodą święconą i
błogosławieństwem przez ojców Paulinów. Na Mszę św. o godz. 13.00, której
przewodniczył nasz proboszcz ks. Ireneusz Kosecki, dojechało jeszcze ok. 100
osób, a wśród nich nasz wikariusz Ks. Kamil Kowalski, który służył pielgrzymom
w konfesjonale. Proboszcz zachęcał pielgrzymów w homilii, by umacniali swoją
wiarę na wzór wiary Maryi, by u niej szukali pocieszenia i radości trwania przy
Chrystusie. Przypomniał słowa kard. Karola Wojtyły, który 41. lat temu dokonał
koronacji błotnickiego obrazu. Po zakończonej Eucharystii, pielgrzymi na
kolanach obeszli ołtarz z cudownym obrazem Matki Pocieszenia, chcąc wyrazić
swoją miłość i wdzięczność naszej Matce.